Najdroższy sąsiad - Penelope Ward.



Najdroższy sąsiad
Penelope Ward
Wydawnictwo Editiored
Data wydania: 13.11.2018r.
Liczba stron: 328

Jednym słowem ta książka była po prostu przepiękna. I tyle. Idźcie ją czytać.

Kompletnie się nie spodziewałam, że 'Najdroższy sąsiad' pobije 'Przyrodniego brata'. To są całkiem dwie inne książki tej samej autorki, ale po prostu tamta książka była super, więc nie wiem, jakoś nie spodziewałam się, że 'Najdroższy sąsiad' skradnie mi serce. A skradło na wielu poziomach.

Mamy Chelsea, która jest sąsiadką pewnego faceta o imieniu Damien. Nie miała z nim kontaktu, ale wiele razy widziała jak krzyczał na ludzi 'bez powodu', chodził pochmurny. Nazwała go 'antychrystem'. Dodatkowo ma te dwa wielkie psy, które co rano wydzierają się wniebogłosy, nie dając jej się wyspać. Postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Dochodzi do małej konfrontacji.

Dajcie mi powiedzieć, że już od samego początku czuć niesamowitą chemię i więź emocjonalną między bohaterami. To właśnie to najbardziej cenię w tej książce, to, że jest pokazana więź bratnich dusz. Ostatnio czytałam wiele romansów, które tak naprawdę... nic mi nie wnosiły do życia, byłam nimi zmęczona. Bohaterowie się spotykają, jest seks, zazwyczaj on nie chce być w związku, a o małżeństwie i dzieciach nawet nie mówcie. Tutaj... czuć przyciąganie, ale kurczę, ich więź emocjonalna mnie rozwaliła. To jak się zżyli na tym poziomie i stali się najlepszymi przyjaciółmi. I coś wam powiem.
Damien tutaj też  nie chce dzieci, ani małżeństwa. Ale kurczę tu jest całkiem inny powód! Powód, który rozumiem z całym sercem. I powód, który nie jest egoistyczny. Aż serce mi się ścisnęło, że nie chciał małżeństwa ani dzieci, by nie skrzywdzić... właśnie tej drugiej osoby. Bo on tak naprawdę chce małżeństwo, chce dzieci, ale jego psychika mu na to nie pozwala. Nie powiem wam o co chodzi, bo to spojler. Ale musicie wiedzieć, że ten powód jest mega życiowy, nie wymyślony.

Kolejna rzecz to... szczerość. Niby banalne, ale w romansach czy jest choć jedna książka, w której bohaterowie czegoś przed sobą nie ukrywają? Tutaj byłam zaskoczona wylewną szczerością. Oboje wszystko wykładali na stół, cały czas mówili co czują. Zaskoczyło mnie to. Właśnie tak powinno być w każdej relacji, szczerość na temat wszystkiego, na temat obaw, nadziei i właśnie waszego wspólnego bycia. W tym przypadku to była przyjaźń z czymś głębszym oczywiście.

Uwielbiam Jade, siostrę Chelsea. Była dobrą siostrą i przyjaciółką. I Tylera, brata Damiena. Ich dwojga w duecie.. nie dało się nie śmiać na ich przekomarzanki. Cieszę się, że książka nie była całkowicie skupiona na głównych bohaterach.

Także to chyba tyle, po prostu nie mam więcej słów. Ta książka szczerze skradła moje serce. Mam słaby punkt do opisu uczuć bohaterów i do tego jak potrafię się zżyć z nimi emocjonalnie właśnie przez to. Ta historia nie jest banalna, jest wyjątkowa. :)

NAJLEPSZE CYTATY!

"Skup się na tym, co dobre, i pamiętaj, że z każdą upływającą godziną będziemy bliżej chwili, kiedy zostawimy to wszystko za sobą."



Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia