Coraz większy mrok (Verity) - Colleen Hoover.




Coraz większy mrok
Colleen Hoover
Wydawnictwo Otwarte
Data wydania: 19.06.2019r.
Liczba stron: 317

CO JEST PRAWDĄ, A CO KŁAMSTWEM?

Ta książka naprawdę mi się podobała. Tak ogólnie spodziewałam się trochę bardziej strasznej książki, takiej co by mnie wystraszyła, jak w horrorach, ale tak nie było. Było coś przerażającego, ale to raczej pod takim względem, że ciężko pojąć, jak ktoś może coś takiego zrobić.

Nie mogę też powiedzieć, że "Coraz większy mrok" to książka nieprzewidywalna. Pod wieloma względami tak. Ale ja dosyć szybko zorientowałam się jaka jest sytuacja, bo to miało największy sens. Potem nawet pomyślałam o pewnej możliwości, która się nawet pojawiła na samym końcu książki. :) Także to jest taki łagodny thriller w moim odczuciu, ale to dobrze, bo jestem strachliwa. :D

Jednak wiem, że ta książka na pewno zapadnie w mojej pamięci. Myślę o niej ciągle teraz. Bo w sumie nic nie wiadomo już, co jest jasne i co PRAWDZIWE. Bo prawda to jest tutaj właśnie pod największym znakiem zapytania. Weszłam na grupę dyskusyjną o tej książce na fb, gdzie autorka długą litanię o tej książce napisała. Jak się okazuje, nawet ona sama nie wie, która z możliwości mogłaby być najbardziej odpowiednia. Także to pozostaje nam, czytelnikom do oceny, kogo uznamy za ofiarę, a kogo za sprawcę.

W angielskiej wersji tytuł "Verity" trochę mnie zmylił, bo myślałam, że książka będzie z jej perspektywy. Jest jednak z perspektywy innej bohaterki Lowen, która jako pisarka wprowadza się chwilowo do domu Verity i Jeremy'ego w celach ogarnięcia papierów do napisania kolejnych tomów książki Verity, ponieważ ona niestety nie może. Verity odkryła maszynopis Verity, w którym są napisane same brudy i najgorsze grzechy. Spowiedź, bym powiedziała. Prawda, czy kłamstwa, to wszystko nam miesza w głowie i dodać fakt, że dzieją się dziwne rzeczy w domu, plus wiedza z przeszłości, co się stało w tej rodzinie, i to małżeństwo... to wszystko daje naprawdę satysfakcjonującą książkę, przy której można się trochę oderwać.

To nie jest raczej książka, która daje wam do myślenia pod względem tego, co powinniście zmienić w swoim życiu, ale która wam otwiera oczy na pewne kwestie i sprawia, że się od książki uczycie. To raczej książka, o której myślicie, że co się tu kurde wydarzyło. :D Ale cieszę się, że Colleen poszła w inną stronę, wyszło jej to niesamowicie i naprawdę czekam na więcej takich historii spod jej pióra.

A WAM JAK SIĘ PODOBAŁO?


 
Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia